Każda kobieta wie, że czarne wyszczupla, a białe dodaje kilogramów. W tych obiegowych opiniach kryje się trochę prawdy. Umiejętne dobieranie kolorów potrafi zdziałać cuda i modelować sylwetkę… a także wnętrze.
Powiększanie pomieszczenia za pomocą kolorów
Częstym problemem jest zbyt mały pokój, który chcielibyśmy, przynajmniej optycznie, powiększyć. Świetnie sprawdzą się do tego poziome pasy na ścianach – optycznie poszerzą wnętrze oraz dodadzą mu głębi. Nie musi być to oczywiście cały pokój w pasy, wystarczy jedna, ewentualnie dwie powierzchnie. Można do tego celu wykorzystać pasiastą tapetę. Pasów poziomych należy używać jednak ostrożnie, ponieważ mogą obniżać optycznie pokój.
Głębi zbyt małemu pokojowi nadać może też ściana pomalowana w kontrastowym kolorze. Może być to jedna powierzchnia lub dwie, ułożone naprzeciw siebie. Którą ścianę do pomalowania wybrać? Specjaliści uważają, że ściana naprzeciw wejścia do pokoju powinna zostać jasna (np. biała), jeśli chcemy poszerzyć wnętrze. Natomiast jeśli odznaczymy tę ścianę ciemniejszym kolorem, pokój wyda się dłuższy.
Niski sufit – jak go optycznie podnieść?
Sposoby na optycznie podniesienie sufitu są dwa. Jeden z nich wykorzystuje popularny trick z pasami na ścianie: pionowe ją znacznie wydłużą. Jeśli chcesz położyć pasy na więcej niż jednej ścianie, wybierz te w harmonijnych barwach. Natomiast czarno-białe, niebiesko-żółte czy biało-czerwone paski świetnie wyglądają i podnoszą sufit, ale położone tylko na jednej ścianie.
Drugim, sprytnym sposobem na optyczne podniesienie niskiego stropu, jest dodanie poniżej linii sufitu pasa w białym kolorze (sufit obowiązkowo też pozostaje biały). Malowanie ścian ciemniejszym kolorem i pozostawienie białego pasa doda głębi jednocześnie całemu wnętrzu.
Szybka przemiana za pomocą kolorów
Podążasz ślepo za wnętrzarskimi trendami? Lepiej tego nie rób. Nie warto malować mieszkania co sezon, aby zawsze być na czasie. Jeśli dobrze czujesz się w ciepłych kolorach, nie maluj ścian na niebiesko czy szaro, tylko dlatego, że teraz te kolory są modne i każdy magazyn forsuje te barwy. Pamiętaj, że twój dom jest dla ciebie i ty powinieneś czuć się w nim dobrze, niezależnie od panujących trendów.
Jeśli jednak masz ochotę na małe zmiany, postaw na kolorowe, kontrastujące dodatki. Nie musisz zmieniać całego wnętrza, ale wystarczy zmienić wystrój, by poczuć nutkę nowości w starym salonie. Wybierz nowe zasłony, poduszki oraz doniczki w nowym kolorze. Dodaj lustro, jeśli go nie masz. Możesz też zmienić żyrandole lub postawić lampkę w nowym kolorze. To tylko kilka prostych (i tanich) pomysłów na metamorfozę pomieszczenia.
Wiosna pozytywnie nastraja do zmian w życiu. Warto wykorzystać ten entuzjazm i wprowadzić kilka nowych akcentów do naszych wnętrz. Do dzieła!