Problem zbyt małej ilości miejsca w mieszkaniu dotyczy niemal każdego z nas. Jednak nie jest to sprawa całkowicie przegrana. Wykorzystując sprytne tricki, ogólne zasady gry kolorami, fakturami i światłem można wnętrza powiększać optycznie, a także maksymalnie zagospodarować dostępną powierzchnię i każdy, nawet najmniejszy zakamarek. Bo dobra organizacja to podstawa.
Skromnych rozmiarów salon też może być wygodny
Zbyt mały salon może stanowić nie lada problem. To w końcu najbardziej reprezentacyjna część domu, w której przyjmujemy gości, spędzamy rodzinnie czas i wypoczywamy.
Zacznijmy od polecanych kolorów. To oczywiście wszelkie jasne barwy – od bieli, po szarości, beże i brązy. Wszystkie one powinny mieć chłodną poświatę. Dla przełamania nudy można wybrać jakiś kontrastowy kolor, ale używajmy go jedynie na dodatkach, kocach, poduszkach lub tapecie (tylko jedna ściana). Wybieraj też połyskliwe odcienie, które odbijają światło, optycznie rozjaśniając i powiększając wnętrza. Dotyczy to zarówno frontów szafek, jak i tekstyliów czy podłogi. A przy okazji podłogi: niech będzie stonowana, w kolorze naturalnego dębu, ewentualnie nieco rozjaśnionego. Wszelkie szaleństwa mogą wprowadzić chaos. Nie od dziś wiadomo, że kolor i deseń mogą wiele. Dlatego jeśli Twój salon jest zbyt niski, ściany pomaluj w pionowe pasy – znacząco je wydłużą. A w przypadku, gdy ściana jest wyjątkowo krótka, dobrym pomysłem są wszelkie poziome desenie.
Jeśli zastanawiacie się nad meblami do małego salonu, polecamy szczególnie to niskie, o opływowych i zaokrąglonych kształtach, ponieważ nie przytłaczają wnętrza. Wszystkie powinny być dopasowane według jednej wysokości i pochodzić z jednej kolekcji, by nie wprowadzać niepotrzebnych podziałów i bałaganu. Dobrym pomysłem są meble modułowe, które łatwo dopasowywać do zmieniających się potrzeb, oraz sprytne rozkładane szafki czy stoliki, na co dzień małych rozmiarów, a w przypadku wizyty większej liczby osób mogą zamienić się funkcjonalne meble w pokaźnych rozmiarów.
Fot. Depositphotos.com
Podobnie rzecz ma się do sofy. By była bardziej praktyczna, wybierz tę rozkładaną. Narożniki przytłaczają zbyt małe wnętrza, dlatego powinna być to tradycyjna dwójka, ewentualnie trójka. Nie wybieraj kanap z wysokim oparciem, gdyż dzielą one niepotrzebnie przestrzeń. Za to przy wyborze koloru sofy możesz poszaleć. Fuksja, turkus, pomarańcz to energetyczne kolory, które nadadzą Twojemu salonowi nowoczesnego charakteru i wyrazu. Jeśli nie przewidujesz u siebie nocujących gości, możesz kupić modne sofy modułowe. W zależności od Twojego nastroju raz będą rodzinną kanapą, innym razem wygodnymi fotelami.
Mebli nie może być jednak za dużo, by nie zagracały salonu. Zrezygnuj z tego, co jest zbędne. Wcale nie potrzebujesz szafki pod telewizor, możesz go zawiesić na ścianie. Pozwoli to uzyskać pod nim dodatkową przestrzeń. Zamiast dużej ławy, wybierz lekkie okrągłe stoliki, które składają się niczym rosyjska babuszka.
Tak, jak w przypadku każdej małej przestrzeni, i w salonie światło gra pierwsze skrzypce. Nie zasłaniaj okien ciężkimi roletami czy żaluzjami, wybierz lekkie zasłony z modnych materiałów, które staną się jednocześnie ozdobą wnętrza. Poza naturalnym światłem niezwykle ważne jest oświetlenie. Zwykła lampa sufitowa nie wystarczy, więc wykorzystaj możliwości, jakie dają kinkiety, dodatkowe oświetlenie obrazów i plakatów na ścianie, czy podwieszany sufit, w którym możesz zamontować kilka źródeł światła. Lampki stawiane na stole są również dobrym pomysłem. Zamiast zwykłych żarówek, wybierz halogeny i ledy o zimnej barwie.
Dodatki do małego salonu? Jak już wspomnieliśmy, mogą przełamać nieco nudne i jednolite kolory mebli oraz ścian. Zdecydowane kolory można wykorzystać na tekstyliach, figurkach, oprawach obrazków, plakatów oraz na dywanie (czy raczej dywaniku – nie powinien być zbyt duży). Kolorów i deseni nie może być jednak zbyt wiele, bo będą stwarzać wrażenie graciarni. Niezbędnym dodatkiem do niewielkich salonów są też lustra, odbijające światło i wnętrza, co skutkuje optycznym powiększeniem Twojego mieszkania.
Zbyt mała kuchnia? Dasz radę z naszymi sprytnymi trickami!
Kuchnia to zdecydowanie miejsce, w którym zawsze jest za mało szafek, mebli i miejsca do przechowywania. Każdy dodatkowy kubek, talerz, nie mówiąc nawet nic o garnku czy patelni, może stanowić problem. Dlatego też trzeba ją bardzo dobrze zaprojektować, by uniknąć tego typu niespodzianek.
Fot. Depositphotos.com
Dobrze dobrane meble to podstawa. Zdecyduj się na jasne, jednolite fronty bez zbędnych zdobień. Prawdopodobnie koniecznością będzie zamówienie mebli kuchennych na wymiar, gdyż tylko to zagwarantuje Ci wykorzystanie dosłownie każdego centymetra wnętrza. Meble kuchenne w małym pomieszczeniu powinny sięgać do samego sufitu, mieć lakierowane na wysoki połysk fronty oraz przeszklenia, nadające im lekkości i sprawiające wrażenie optycznie większego wnętrza niż to, jakim jest w rzeczywistości. Nie wybieraj również szafek z otwieranymi skrzydłami, które zabierają przestrzeń przy otwarciu. Znacznie bardziej funkcjonalnym rozwiązaniem jest postawienie na fronty otwierane na mechanizmach w górę lub wykorzystanie rolet do ich zamykania. Jeśli brakuje nam blatu roboczego, poprośmy stolarza o wykonanie blatu wysuwanego z szafek, niczym szuflada.
Ważną kwestią jest temat sprzętu, jaki zamontujemy w kuchni. Płyta grzewcza, lodówka i piekarnik są niezbędne, ale z dużego, tradycyjnego okapu można zrezygnować na rzecz znacznie mniejszych (i mniej wydajnych niestety) pochłaniaczy podszafkowych, niezajmujących wiele miejsca. Generalnie dobrym pomysłem jest wybieranie mniejszych sprzętów – kuchenki indukcyjnej dwupalnikowej, niskiej lodówki czy piekarnika.
W wielu wypadkach trzeba będzie też odpuścić sobie zmywarkę lub wybrać bardzo mały model, mieszczący się w małej zabudowie kuchennej. Inny pomysł to rozwiązania wielofunkcyjne, pozwalające na zaoszczędzenie znacznej ilości miejsca w kuchni. W tej chwili łatwy dostęp mamy do piekarników z funkcją mikrofali. Bardzo często są one także mniejsze niż tradycyjne kuchenki grzewcze. Za substytut piekarnika świetnie posłuży mały piecyk grzewczy (ma przynajmniej o połowę mniejsze rozmiary).
O tym, żeby pomieścić się w niewielkiej kuchni, decyduje także dobre zorganizowanie przestrzeni w szafkach oraz na blacie roboczym. Na niedużej przestrzeni liczy się każdy dobry pomysł. W niższych szafkach oszczędność miejsca zyskasz montując kilka poziomów szuflad z jednym wysuwanym frontem. Dzięki temu, że takie duże szuflady wysuwają się do końca, masz do nich łatwy dostęp i wykorzystujesz każdy fragment powierzchni. Nad blatem zamontuj szyny, listwy magnetyczne i małe otwarte półki, które pozwolą Ci odwieszać różne podręczne drobiazgi bezpośrednio nad miejscem pracy. Z kolei drobne sztućce czy talerze uporządkujesz przy pomocy organizerów do szuflad.
Wśród tricków powiększających małą kuchnię nie może zabraknąć gry świateł. Postawmy na proste oprawy do lamp, w formie podwieszanego sufitu. Dekoracyjne i duże żyrandole są zabronione. Jako dodatkowe oświetlenie świetnie działa zamontowanie ledowych listew pod kuchennymi szafkami. Ponadto iluzję większej przestrzeni stworzysz, jeśli wybierzesz jasną podłogę oraz proste wykończenie ścian.
Jak urządzić małą łazienkę, by była funkcjonalna?
Łazienka to po kuchni kolejne pomieszczenie w domu, które po prostu musi być funkcjonalne i wygodne w użytkowaniu dla wszystkich domowników. Po raz kolejny podkreślamy znaczenie kolorów, optycznie powiększających wnętrze. Przede wszystkim podłoga powinna być ciemniejsza niż ściany, a sufit jaśniejszy od nich. Zapewni to właściwe proporcje w łazience. Stawiaj na kafle w jasnych, ale praktycznych kolorach. W domowej łazience biel się nie sprawdzi ze względów praktycznych – znacznie lepszym wyborem jest szarość, beże oraz błękity. Odcienie tych barw powinny być chłodne, lekko połyskliwe, by rozjaśniać małe wnętrze.
Zastanawiając się nad kafelkami do swojej łazienki, szerokim łukiem omijaj wszelkie drobne desenie oraz małe rozmiary glazury. Oczywiście w małych łazienkach nie kładzie się bardzo dużych kafli o wymiarach 1*1m, a raczej prostokątne w wymiarze około 40*70/80cm. Kładzie się je w poziomie, bo optycznie poszerzają ściany.
Jakie sprzęty wybrać do małej łazienki? Idealna toaleta to zabudowany kompakt, który wygląda elegancko, nie rozdziela przestrzeni, nie zajmuje dużo miejsca, a nad nim powstaje dodatkowa strefa na sprytne szafki. Jeśli marzysz o wannie, musimy sprowadzić Cię na ziemię. W łazience wielkości do 4m2, a takie w tej chwili proponują nam przede wszystkim deweloperzy, wanna to zbytek. Zajmuje za dużo miejsca, a przy tym jest nieekonomiczna i nieekologiczna. Wybierz prysznic na możliwie niskim brodziku, by nie dzielić małej przestrzeni. Zrezygnuj z mlecznej szyby na rzecz całkiem przejrzystej – z dokładnie tych samych powodów. A jeśli warunki budynku na to pozwalają, wybuduj prysznic bezbrodzikowy. Z kolei umywalka powinna być zatopiona w blacie szafki. Duży blat przy zlewie da miejsce w łazience na okładanie różnych łazienkowych przedmiotów, a takie rozwiązanie dla umywalki zminimalizuje widoczność sanitariatów w małym pomieszczeniu. Wykorzystaj rogi łazienki – dobrze będzie funkcjonować w tym miejscu umywalka. Pewnie już zdajecie sobie sprawę, że zbyt dużo podziałów i wyróżniających się elementów nie służy ciasnym i małych rozmiarów wnętrzom?
Nawet w najmniejszej łazience potrzebne są szafki do przechowywania ręczników, kosmetyków, chemii gospodarczej czy brudnej bielizny do prania. Koniecznie postaw na meble łazienkowe z jednej serii, od jednego producenta, a jeśli z jakiegoś powodu nie możesz tego zrobić (np. zbyt uboga oferta), niech chociaż mają jakiś motyw wspólny – kolor, fakturę lub kształt. Do małej łazienki wybieraj meble jednolite, bez zbędnych zdobień czy dodatkowych podziałów. Powinny być maksymalnie proste i pojemne jednocześnie. Lekkości nadasz im, jeśli nie będą stały na podłodze, a zostaną podwieszone. Dobrą praktyką w małych łazienkach jest przechowywanie kosmetyków i wszelkich drobiazgów w koszykach i pojemnikach, gdyż porozstawiane na półkach będą stwarzały bałagan i nieporządek, jeszcze bardziej zmniejszając optycznie łazienkę.
Mała sypialnia, mały problem
Sypialnia jest najmniej kłopotliwym pokojem do urządzenia, jeśli weźmiemy pod uwagę kryterium wielkości. Tutaj spędzamy w ciągu dnia najmniej czasu, a najczęściej liczy się dla nas w niej wyłącznie wygodne łóżko. Dlatego też na łóżku nie warto oszczędzać. Niech będzie duże, szerokie i wygodne. Jedyne, z czego lepiej zrezygnować to zbyt ozdobny i wysoki zagłówek. Spowoduje on bowiem, że nasza sypialnia będzie wyglądać karykaturalnie. Pamiętaj, by zadbać o miejsce do przechowywania pościeli – dobrze sprawdzą się wysuwane szuflady spod łóżka lub podnoszony na wygodnym mechanizmie materac. Ciekawym, choć dość trudnym aranżacyjnie pomysłem w standardowych wnętrzach o wysokości do 2,4m, jest umieszczenie łóżka na podeście. Świetnie eksponuje najważniejsze miejsce w sypialni oraz tworzy kolejne sprytne miejsce od przechowywania (nie tylko pościeli, ale na przykład zimowej odzieży i butów, zapasu ręczników).
Kolory ścian, mebli i dodatków w małej sypialni nie mogą być ciemne. Świetnie wygląda biel i szarości, szczególnie w aranżacjach inspirowanych Skandynawią. Możesz ewentualnie, zamiast zagłówka, położyć ciekawą tapetę na ścianie za łóżkiem – poziome wzory, pasy, udawane deski będą wyglądały idealnie. Zadbaj o rozjaśnienie i optyczne powiększenie wnętrza. Wykorzystaj lampy, kinkiety u szczytu łóżka oraz grę świateł uzyskaną poprzez ustawienie dużego lustra pod ścianą.
Sypialnia nie obędzie się bez dużej i pojemnej szafy. Najlepiej, by była to zabudowa na wymiar typu Komandor, koniecznie z przesuwanymi drzwiami i lustrem w jednym ze skrzydeł.