Samodzielne układanie paneli podłogowych nie jest wcale bardzo trudnym zadaniem. Można w ciągu jednego weekendu całkowicie wymienić podłogę w domu, jednocześnie odmieniając styl i charakter mieszkania. Opisujemy, jak krok po kroku przygotować podłogę do układania paneli oraz jak bez pomocy fachowców położyć nową podłogę pływającą.
Przygotowanie podłoża pod układanie paneli
Najważniejsza zasada – podłoże, na którym mamy zamiar układać panele, musi być równe, suche i czyste. Jeśli poziomica wykazuje jakiekolwiek różnice w poziomie podłoża, koniecznie je wyrównaj (np. samopoziomującą masą wyrównawczą, na małe powierzchnie wystarczy masa szpachlowa). W przeciwnym wypadku panele mogą się przesuwać względem siebie, a nawet pękać. Panele możesz kłaść zarówno na podłodze betonowej, jak i tej wyłożonej płytkami ceramicznymi czy nawet drewnianej. Najważniejsze, by była to całkowicie płaska i sucha powierzchnia.
Gdy jesteś już pewien, że podłoga, na której będziesz kładł panele, spełnia powyższe wymogi, możesz przystąpić do kolejnych prac – wyłożenia podłoża folią paroizolacyjną oraz izolacją akustyczną. Folia paroizolacyjna musi przy ścianach wystawać od podłogi na wysokość około 10-15cm (powinna niejako „wchodzić” na ścianę), a każde pasmo folii z rolki musi zachodzić na poprzednie na głębokość nie mniej niż 20cm. Miejsca, w których folia paroizolacyjna zachodzi na siebie, warto dodatkowo podkleić taśmą izolacyjną. Kolejny etap to izolacja akustyczna, do której możesz wykorzystać filc, korek lub piankę PE. Izolację również układaj na zakładkę.
Układanie paneli podłogi pływającej
Panele przed ułożeniem muszą przejść okres kwarantanny, czyli przez przyjemniej 48 godzin przed pracą leżeć w pomieszczeniu, w którym mają być ułożone. Co to da? Będą miały temperaturę zgodną z temperaturą wnętrza, osiągną odpowiedni kształt, co zmniejszy ryzyko niedopasowania.
Panele podłogowe należy kłaść zgodnie z kierunkiem padania światła, wzdłuż pokoju. Pierwszy ciąg układa się zawsze przy ścianie, wycinając z panelu pióro lub wpust. Ścianę od podłogi należy oddzielić rozpórkami, by uzyskać szczelinę dylatacyjną szerokości do 15mm. Zaczynamy w lewym rogu pomieszczenia.
Układanie paneli środkowych jest niezwykle proste, dzięki systemom zakładkowym. Panele układa się niczym puzzle lub dziecięce klocki, a jeden panel zahacza drugi. Po zatrzaśnięciu do siebie rzędu paneli, należy dobijać je młotkiem, by mieć pewność, że są dobrze połączone. A w miejscach styku ze ścianą trzeba pamiętać o zachowaniu niezbędnej szpary dylatacyjnej.
Dobre rady niezbędne do układania paneli
Z pewnością nie obędzie się bez przycinania paneli. Do tej czynności najlepszym narzędziem jest gilotyna do paneli, ale sprawdzi się także dobrej jakości piła tarczowa czy wyrzynarka. Przycięte panele na zakończeniach rzędów nie mogą być krótsze niż 50cm, dlatego warto z góry ich zaplanować ilość i długość.
Przy układaniu ostatniego rzędu paneli, należy (podobnie, jak w przypadku początku prac) odpowiednio przyciąć pióro lub wpust, a następnie mocno docisnąć panele. Ostatnim etapem układania paneli jest montaż listew przypodłogowych.