Skosy w mieszkaniu stanowią nie lada problem, gdyż nie zawsze mamy pomysł na to, jak mądrze i praktycznie zagospodarować niższy sufit. Jednak przemyślana wizja wnętrza, sprawdzone rozwiązania i sprytne triki pozwolą nam cieszyć się całą przestrzenią w mieszkaniu na poddaszu. Warto o to zawalczyć, gdyż często poddasze jest znacznie tańsze niż podobne mieszkania o tym samym metrażu – właśnie ze względu na skosy.
Sypialnia na poddaszu
Ze względu na zaciszność, poddasze to wymarzone miejsce na sypialnię. Pod skosem swoje miejsce znaleźć może duże łóżko, ale też niskie komody czy szuflady na szpargały, bieliznę oraz pościel. Obniżony sufit aż sam się prosi o dopasowany system schowków (najczęściej wykonywany na wymiar).
Do sypialni na poddaszu świetnie pasuje garderoba. Można urządzić ją również pod skosami, dzięki czemu nie zmarnuje się żaden centymetr powierzchni. Koniecznością są przesuwane drzwi szafy bądź modne ostatnio otwarte półki (uwaga na bałagan!).
Mieszkanie na poddaszu
Jednak mieszkanie ze skosami to nie tylko sypialnia. Trzeba w nim również zaplanować kuchnię, salon czy łazienkę. Pod skosem zorganizuj kącik wypoczynkowy, ustawiając tam kanapę, fotele, pufy i niską ławę. Wolną przestrzeń pod skosem możesz też przeznaczyć na siedzisko – ławę ze schowkiem, która spełni podwójną rolę: jako miejsce wypoczynku i przestrzeń do przechowywania. Dobrze wyglądają również półki i niskie regały z książkami, bibelotami czy pamiątkowymi zdjęciami.
Najtrudniejsza w aranżacji pod skosami okazuje się łazienka, ale i tutaj urządzisz praktyczne wnętrze. Montaż prysznica raczej się nie uda, jednak pod skosem możesz zaplanować wannę lub sedes. Natomiast kuchnia na poddaszu to przede wszystkim szafki dobrane na wymiar, koniecznie z szufladami oraz blat umiejscowiony dokładnie na linii styku sufitu ze ścianą.
Kolory mają znaczenie!
Poddasza są często zaciemnione, a okna dachowe nie dają wystarczającej ilości światła. Wnętrze przez to wydaje się bardziej ponure i przygnębiające. Z tego powodu ważna jest gra kolorów i świateł, które skutecznie rozjaśni pomieszczenie. Oczywiście niezawodnym kolorem na meblach, jak i ścianach jest klasyczna biel. Żeby nie było nudno zamień ją na pastelowe i rozbielone odcienie szarości, mięty, żółci oraz błękitów. Sprawdzą się przede wszystkim odcienie zimne, ale dla lepszego odbicia światła i tym samym rozjaśnienia wnętrza, postaw na farby połyskujące na ścianach (nigdy nie matowe czy aksamitne) oraz fronty szafek na wysoki połysk.
Dobrą praktyką jest malowanie sufitu na biało, a jeśli to możliwe położenie na nim drewnianych, bielonych desek. Taki sufit daje poczucie przytulnej atmosfery, a jednocześnie świetnie wpisuje się zarówno w nowoczesny, jak i bardziej klasyczny (np. marynarski) styl urządzenia mieszkania na poddaszu.
Ciemne wnętrze rozjaśnią również liczne lampy – od sufitowych po kinkiety oraz ozdobne lampki na stolikach czy meblach. Dodatkowe oświetlenie sufitowe w postaci podwieszanego sufitu czy węża ledowego to doskonały pomysł. Całość uzupełnij licznymi lustrami powieszonymi na ścianach lub jednym dużym, designersko opartym o ścianę.